Wataha Ultra Race - Zimowa gonitwa

38,856
0
Published 2023-01-10

All Comments (21)
  • @imcbocian
    laska najzwyczajniej w świecie zrobiła sobie schabowego z ziemniaczkami na ultra. No sztos 😆
  • JAAK mi tego brakowało! :D I to na trasach regionu skąd pochodzę. Twoje filmy wciąż najlepsze.
  • @KrystianPilot
    Niezła "motywacja" w niebieskiej pelerynie😉 I oczywiście świetna relacja z Watachy👍
  • @dawidst16polk
    Ale mi zrobiłeś wieczór! Od kilku dni buduję szafę, wracam po kolejnym dniu z pociętymi łapami, otwieram piwko, a tu relacja z ULTRA. Niech Ci Bozia w zdrowiu wynagrodzi!
  • @kozzyBastard
    No i to rozumiem, dwa dni po wyścigu film😊😊
  • @mardall
    Miło było spotkać na trasie! Super, że film tak szybko. Pozdrawiam!
  • @zieluk
    Bardzo fany film i relacja. Dziękujęi8 niech Ci noga podaje również w tym roku!
  • @1703mario
    Film i wyprawa sztos. Gratulacje. Zdrowia i wszystkiego dobrego.
  • Jeśli mnie oczy nie mylą, trasa zahaczała o moje rewiry. Szacunek dla pani za wiktuały. Jak zwykle świetny materiał. Dziękuję i pozdrawiam.
  • Świetnie że wróciłeś. Mam nadzieję że już na stałe🙂 Impreza dla pasjonatów jazdy na rowerze. Swietna atmosfera, fajne tereny. Pozdrawiam👍
  • No i Mega, świetnie się z Tobą jechało, dziękuje bardzo. Zdrowia życzę.
  • @GrzegorzK_gg
    Jak zwykle super filmik, bez niepotrzebnego przegadywania. Konkretnie, rzeczowo i do celu. Szacun za start. Ja się ledwo zmuszam 20 co drugi dzień na zewnątrz :) i to nie przez zimno a przez deszcz i pluchę. Ta poprzeczka to fajna jest na kierownicy, ja lubiłem. Bo zostaje miejsce na ręce a masz gdzie lampki i licznik założyć. Jest też wersja z powerbankiem. Oczywiście wygląda jak wygląda ale działa.
  • @chierowski366
    Witaj Marcinie. Ten okres zimowo nie wiadomo, jaki zweryfikował naszą formę, a i tak nie źle u Ciebie. Pozdrawiam.
  • @ruby_na_kole
    z tego ultra mam dużo skrajnych wspomnień. - spanie za 80zł w "100 osobowym" apartamencie - super ludzie, z którymi jechało się nawet na GLG w 2022r - w pierwszy dzień brakło piwa:) - "śniadanie" z najtańszych możliwych produktów z biedry (nie licząc jogobeli) - trasa miejscami super, miejscami, aż szkoda było mi roweru po tych bagnach - super medal i pakiet startowy - zbawiające mycie roweru z 5kg błota - prysznic z zimną wodą po wyścigu - "posiłek regeneracyjny" który wyglądał jak błoto z trasy - support do wymiany, 5h czyszczenia pedantycznie roweru (prawie połowa czasu mojego czasu jazdy na długiej trasie) Wniosek: organizatorzy/ludzie super, trasa była by mega super gdyby nie tyle błota i później roboty z jego usuwaniem, ...dlatego trasę oceniam na super problem znów z "podwykonawcą" - byle by się kasą nachapać... ps. pozdrawiam pana który chciał mi sprzedać ostatnie piwo za 70zł!:)
  • Apropos jedzenia ziemniaków w trasie. Znam takiego jednego, co frytki w torbie woził :D. Pierwszy ultra zaliczony. Piękne błocka. Marin jak zawsze dał radę. Tych dwoje, co Ciebie minęło przed metą, to napewno rowery autami przewiozło przez te 80 km.
  • @Wojass24
    Jesteś super gość, pozdrawiam !